poniedziałek, 11 listopada 2013

Wyniki CANDY i ZAWIESZENIE bloga

Witam wszystkich obserwujących bloga i przepraszam za tak późne wyniki candy, ale z wielu przyczyn (o których nie chcę tutaj pisać) nie mogły się one ukazać wcześniej.

Kolczyki nr 1 trafią do Moniki M
Kolczyki nr 2 do Vivi4n
A kolczyki nr 3 do Trojandy

Proszę dziewczyny, które zostały wylosowane o przesłanie adresów na skrzynkę mailową i obiecuję jak najszybciej wysłać dłuuuuugo oczekiwane prezenty... Mam nadzieję, że się nie obraziłyście za to trzymanie Was w niepewności ;)

I jeszcze jedno... jestem zmuszona do tymczasowego (mam nadzieję) ZAWIESZENIA BLOGA. Dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzali i doceniali moje prace. Życzę wszystkiego dobrego wszystkim blogowiczom, wielu wspaniałych pomysłów i czasu na ich realizację. Jednocześnie się z Wami nie żegnam, ale mówię do zobaczenia. :)

czwartek, 18 kwietnia 2013

Bransoleta "Wiosenne promienie słońca"


Przyszła w końcu dłuuugo oczekiwana wiosna i od razu natchnęła mą twórczą stronę osobowości...
W efekcie postanowiłam spróbować swoich sił w tworzeniu różności z rzemieni. I tak powstała ma pierwsza bransoleta... Nazwę otrzymała ze względu na wiosenne słonko, które w ostatnich dniach tak cudownie grzeje :).

 

Do jej wykonania użyłam różnej grubości rzemieni, zarówno naturalnych, szytych jak i plecionych. Na środku znalazł się nakrapiany walec ceramiczny i przekładki w kolorze jasnego złota (tym razem wszystkie użyte elementy pochodzą ze sklepu korallo). Długość bransoletki to 17-23 cm, szerokość do 2 cm.


Bransoletę postanowiłam także zgłosić na wyzwanie tematyczne kreatywnego kufra pt. "Wiosna" bo to właśnie ta cudowna pora roku tak twórczo mnie nastroiła. :) PS. Zmieniła się także nieco nazwa mojego bloga, co można zauważyć na zdjęciach ;)




Kolczyki "Parzenice"

Postanowiłam podjąć kolejne wyzwanie kreatywnego kufra pt. "kolczyki". Temat pozwala na dowolną w zasadzie interpretację, ale dla mnie tym bardziej stał się WYZWANIEM w pełnym znaczeniu tego słowa.  Starałam się podejść do niego jak najbardziej kreatywnie... I tu "odżył", już kiedyś powstały, pomysł stworzenia kolczyków w kształcie góralskich parzenic.



Jak się potem okazało, przejście od projektu do szycia nie było wcale takie łatwe. "Umęczyłam" się okropnie je szyjąc, bo albo proporcje nie te, albo coś innego mnie nie zadowalało... A miały być takie jak to sobie wymyśliłam. I tak sześć razy prułam wszystko i zaczynałam od początku... W końcu uzyskałam zadowalający mnie efekt :)


Kolczyki mimo długości 11,5 cm są niezwykle lekkie. Mam nadzieję, że i Wam się podobają.


Na koniec jeszcze banerek Kreatywnego Kufra i link http://kreatywnykufer.blogspot.com/ :)




niedziela, 7 kwietnia 2013

Candy orientalne do 100 obserwatora

Jak już wcześniej pisałam, postanowiłam zorganizować dla Was nowe rozdanie candy. Jako, że za oknem zima i śnieg, postawiłam na "ciepłą" bo orientalną stylistykę.. Dla chętnych do uczestnictwa w zabawie poniżej banerek do zamieszczenia na blogu lub tablicy facebookowej :)


ZASADY CANDY:

1. Komentarz pod postem
2. Zostanie obserwatorem
3. Baner na pasku bocznym z aktywnym linkiem na blogu i/lub inf. na tablicy facebookowej
4. Podanie maila przez osoby bez bloga
5. Zapisy do 100 obserwatora
6. Losowanie do 7 dni po osiągnięciu wymaganej liczby uczestników.
 
No i jeszcze 1 bardzo ważna zasada : w komentarzu należy podać, którą parę kolczyków chcielibyście otrzymać, co niezbędne będzie przy losowaniu... ...tym bardziej, że losowane będą wszystkie trzy pary :)


No to jeszcze kilka słów o każdej z prac...


Kolczyki długości 9 cm wykonane z sutaszu w kolorach turkusu i dwóch odcieniach zieleni. Umieszczone centralnie turkusy otoczone zostały kolorami ziemi, czyli czterema odcieniami brązu. Całość uzupełniona szklanymi koralikami, koralikami toho i kryształkami swarovskiego.


Kolczyki o długości 8,5 cm to zaskakujące połączenie barw czyli turkusu z pomarańczem i brązem. Głównym elementem jest orientalny guzik, w towarzystwie turkusów i szklanych koralików.


Ostatnia para ( 8 cm ) to połączenie bardzo ciepłych i soczystych barw, podobnie jak w kolczykach "ogień", które natchnęły mnie do przygotowania tego candy. Do ich stworzenia użyłam szklanych i plastikowych koralików, dzięki czemu są niezwykle lekkie.
Mam nadzieję, że każde znajdą swojego właściciela, któremu sprawią wiele radości :)

czwartek, 4 kwietnia 2013

Kolczyki "Ogień"


Porządki, o których wspominałam już we wcześniejszym poście, zaowocowały stworzeniem dla Was nowego rozdania Candy. 
Inspiracją były poniższe kolczyki. Uszyte zostały na okazję wesela już w październiku, ale na bloga trafiają dopiero dzisiaj, gdyż leżały zapomniane na dnie kuferka.. :)


Do uszycia tej parki użyłam soczystych odcieni czerwonego, pomarańczowego i żółtego sutaszu, dlatego też przypominają mi skrzące się płomienie.. 
Użyte materiały (pomarańczowy guzik, czerwony akrylowy kamień i szklane koraliki firmy tkaczik oraz toho) sprawiły, że kolczyki są niezwykle lekkie. Muszę przyznać, że na całonocnej imprezie idealnie się sprawdziły :)


środa, 27 marca 2013

Świąteczne porządki

Za oknem ciągle zima a w domu czas na wiosenne (no może w tym przypadku lepiej brzmi - przedświąteczne) porządki. Oczywiście i w moim małym "warsztaciku pracy" trzeba było posprzątać..
Zdjęć przed nie będzie bo było straaaaaaasznie.... Więc możecie ujrzeć już fotki po wielkim sprzątaniu ;)




Ciekawe na jak długo zostanie taki porządek... Pewnie za jakiś tydzień, może dwa będzie wersja "przed"... No ale czasem artystyczny nieład nakręca mnie twórczo, więc to chyba nic złego. :) Zresztą tak było i tym razem bo podczas sprzątania wpadłam na pomysł zorganizowania CANDY! W zasadzie już prawie skończyłam je przygotowywać, także w najbliższym czasie startuję z nową rozdawajką ;)

czwartek, 21 marca 2013

Wisior "WIOSNA"

No i kolejne wyzwanie kreatywnego kufra, czyli wiosna... Nie zastanawiałam się zbyt długo, tylko zaczęłam szyć. A jak wiosna to wiadome ZIELEŃ!
 
 
 Powstały wisior ma 7 cm długości i 4 cm szerokości, a do jego wykonania użyłam różnych odcieni zieleni - od zgniłej po "soczystą trawę", analogicznie jak to się ma na wiosnę w naturze. 

 
Centralnym elementem jest ceramiczny kaboszon o spękanej powierzchni. Całość uzupełniłam szklanymi koralikami w różnych formach i odcieniach.

 
Ps. Uwielbiam tę porę roku - wszystko budzi się do życia, a tej wiosny to nowe życie zawita również u nas w domu, bo niebawem narodziny długo wyczekiwanego pierworodnego... ;)
 

środa, 20 marca 2013

Kolczyki "Pastelove love"

Czytając ostatnio co nieco o trendach na nadchodzącą wiosnę (która uparcie nie chce u Nas zawitać:/) postanowiłam, że muszę mieć w tym sezonie coś z pasteli. Te delikatne kolory, przeważnie w połączeniu ze zwiewnymi tkaninami są niezwykle kobiece.
Jednak jak wszystkie wiemy, strój to nie wszystko... Najważniejsze są dodatki! I tak powstały kolczyki w kolorze pastelowego różu z akcentami nieco ciemniejszego fioletu.
 

Do ich wykonania użyłam akrylowych kamieni, koralików toho i kryształów swarovskiego. Długość kolczyków to 7 cm (z biglami), a maksymalna szerokość 2,7 cm.
  

poniedziałek, 18 marca 2013

Kolczyki "Różowe wino II"

Druga już odsłona kolczyków w kolorystyce różowego wina. Tym razem nieco masywniejsze, ale podobnej długości - 7 cm (5,5 cm bez bigli).
 
 
 
Projektując kolczyki postanowiłam użyć do ich wykonania plastikowych i szklanych koralików oraz pereł, gdyż całość zwieńczają dosyć spore kryształy swarovskiego i bałam się by kolczyki nie były za ciężkie. Na szczęście tak się nie stało i myślę, że będą mi często służyć..:)

 

piątek, 15 marca 2013

Broszka Diónysos

Postanowiłam w końcu podjąć wyzwanie Kreatywnego Kufra... Padło na temat Podróże: Grecja...
Myśląc o Grecji, jedna z pierwszych moich myśli powędrowała w stronę znanej chyba wszystkim mitologii, pełnej starożytnych bogów i herosów. 
Bez wątpienia jednym z moich ulubieńców był od zawsze Dionizos - bóg płodności, winnej latorośli i wina Do atrybutów Dionizosa należała m.in. gałąź winorośli, stąd inspiracja na broszkę w tym właśnie kształcie.


 
W rejonie Morza Śródziemnego  uważano winorośl za roślinę świętą a napój wytwarzany z jej owoców za napój bogów. A mnie na myśl o takich słodkich, dojrzewających w słońcu gorącej Grecji winogronach już cieknie ślinka... :)




środa, 23 stycznia 2013

Komplet "Elegancja"


Karnawał trwa, a jak karnawał to i przyjęcia, bale... Tak mi się marzy żeby gdzieś zaszaleć, ale brzuszek rośnie i jakoś okazji brak. Za to w głowie powstał pomysł na "wyjściowy" komplet i od razu zabrałam się za szycie. Wyszedł moim zdaniem bardzo elegancki czarno-grafitowo-szary komplet, stąd też nazwa "elegancja"...


Podstawę tej misternej kompozycji stanowią duże, akrylowe kamienie imitujące masę perłową, otulone jedwabnymi tasiemkami sutasz w kolorze czarnym, srebrnym i grafitowym, uzupełnione o koraliki toho, szklane i hematyty. 


Klasyczne zestawienie czerni i dwóch odcieni szarości sprawiają, że komplet komponuje się niemal z każdą kolorystyką, a szczególnie pięknie wyglądają w połączeniu z ponadczasową czernią. 
Naszyjnik posiada trzy stopnie regulacji długości (43-48 cm na wewnętrznej krawędzi), kolczyki (wykonane na sztyftach) mają 3 cm długości. Kolczyki i naszyjnik zostały podszyte czarnym filcem.


Mam nadzieję, że komplet szybko znajdzie właścicielkę, która doceni jego ponadczasową elegancję. 

czwartek, 17 stycznia 2013

Bransoleta "wrzosy na piasku"

Zostałam niedawno poproszona o stworzenie bransolety, do wykonanego wcześniej przez Teklę wisiora "wrzosy na piasku" ( http://sutaszomania.blogspot.com/2012/09/wrzosy-na-piasku.html ).


Muszę przyznać, że zbytnio z tego zadania zadowolona nie byłam, bo wiadomo- jeśli ma to być komplet to te same koraliki, ten sam odcień sutaszu (a jak wiecie jest ich ogrom) itd itp. Na szczęście przy pomocy Tekli w doborze niezbędnego asortymentu udało się go skompletować i ruszyłam do pracy...


 Centralnym elementem jest oczywiście howlit otoczony fioletowym i beżowym sutaszem. Całość, jak u Tekli uzupełniona koralikami toho, plastikowymi i szklanymi.


I jeszcze widok od tyłu dla ciekawych...


Sądząc po reakcji "zamawiającej" się spisałam, a jak Wy myślicie? :)

wtorek, 15 stycznia 2013

Choinkowy misz-masz czyli bordowo-szaro-czarny wisior

Oj po świętach już ni widu ni słychu, a ja jeszcze w świątecznym nastroju... I tak wpatrując się w moją małą choineczkę (która cieszy mnie niezmiernie, jak wszystko na mym nowym miejscu zamieszkania;)) powstał pomysł na bordowo-szaro-czarny wisior.



Elementem centralnym jest dość spory (i ciężki) bordowy granit w otoczeniu szklanych koralików różnej wielkości. Na dole wszyty jest guziczek w kolorze hematytu i czarny onyks. Za "zawieszkę" posłużyła za to metalowa wstawka. Taki misz-masz jak na mojej choince powstał...:)